Afera: Były szef VW z zarzutami

Były dyrektor generalny koncernu Volkswagen Martin Winterkorn został oskarżony o udział w aferze spalinowej. Prokuratura w Brunszwiku zarzuca Martinowi Winterkorn poważne oszustwa i naruszenie prawa konkurencji.

Niemieckie media twierdzą, że jest to przełom w tak zwanej aferze spalinowej. Prokuratura uzyskała dowody winy Martina Winterkorn w wyniku licznych przeszukiwań, zeznań aresztowanych menadżerów grupy Volkswagen i pomocy prawnej z innych krajów. Akt oskarżenia jest rekordowo duży i obejmuje 692 strony, natomiast informacje źródłowe zajmują 300 tomów i 75000 stron.

Prokurator zarzuca byłemu dyrektorowi między innymi zatajenie wiedzy o stosowaniu przez koncern VW nielegalnych manipulacji przy testach emisji spalin w silnikach wysokoprężnych. Winterkorn pomimo takiego obowiązku nie poinformował o tym ani nabywców manipulowanych aut, ani odpowiednich władz w Europie i USA. Zgodnie z niemieckim kodeksem karnym oskarżonemu grozi do dziesięciu lat więzienia. Prokuratura wystawiła akt oskarżenia na podstawie zeznań byłego szefa koncernu – Jensa Hadlera, który zeznał, że Winterkorn wiedział o manipulacjach przy testach już w 2011 roku. Razem z Martinem Winterkorn zarzuty usłyszeli także inni menadżerowie koncernu VW. Martin Winterkorn podobne zarzuty usłyszał już w USA. Media twierdzą, że jednak nie stanie przed amerykańskim sądem, bowiem Niemcy nie wydają swoich obywateli. VW w związku z aferą spalinową zapłacił do tej pory 29 miliardów euro kary. Oprócz Winterkorn oskarżonych jest czterech wysokich menadżerów VW. Niektórym z oskarżonych zarzuca się też uchylanie się od opodatkowania i fałszowanie dokumentacji.

Czesław Makulski