Najnowsze wiadomościSpecials

Młodzi ambasadorowie Polskości. Jakub z PoMaSz Wuppertal i siła polskiego słowa

Mówić poprawnie po polsku – to już sztuka. Debatować, argumentować, toczyć spór merytoryczny w języku przodków – to już wyższa szkoła jazdy, prawdziwe mistrzostwo świata.

To nie jest zwykła umiejętność, to deklaracja przynależności kulturowej, akt dumy i odwagi. To właśnie pokazali młodzi, aktywni, zaangażowani, nieobojętni ludzie z Niemiec, którzy 8 listopada 2025 roku w auli Hochschule Offenburg stoczyli intelektualny pojedynek na słowa, myśli i idee.

Polonijna Debata Młodych to nie tylko inicjatywa, to duchowa przygoda. To projekt, który czerpie z najlepszych tradycji I Rzeczypospolitej – kultury dyskursu, sporu, w którym liczy się logika, szacunek i siła argumentu. W prestiżowych murach niemieckiej uczelni rozbrzmiała jakże aktualna teza: „Media społecznościowe są dla młodych ludzi bardziej źródłem presji niż inspiracji“. I w tym symbolicznym tyglu – polskiego ducha, niemieckiej przestrzeni i globalnego problemu – rozegrała się bitwa, która udowodniła, że to nowe pokolenie, z którego możemy być dumni, ma głos, który chce i potrafi nieść w świat.

Wśród tych ambasadorów polskości , którzy podjęli wyzwanie, szczególnie zabłysnął Jakub, uczeń Polskiej Macierzy Szkolnej w Wuppertal. Jego sposób prowadzenia wywodu, dojrzałość i kultura logicznego myślenia zostały wyróżnione, przynosząc dumę nie tylko jemu samemu, ale całej społeczności, która go kształtowała. A ta formacja dokonuje się w szczególnym miejscu – w klasie prowadzonej przez Panią Lucynę Kopiczynski.

Nauczycielkę z powołania, której pasja do języka i literatury ma moc niegasnącej żarliwości. Jej praca to nie odhaczenie godzin w dzienniku, to misja. Misja, w której każde wypowiedziane przez dziecko polskie zdanie, każdy zrozumiany wiersz, jest jak rozpalanie małego, ale trwałego płomienia w sercu. To ona i jej podobni – ci „cisi inżynierowie“ biało czerwonych dusz – są fundamentem, na którym Jakub i inni uczestnicy lekcji języka polskiego, mogli zbudować swoją siłę. To ona uczy, że słowa to nie tylko dźwięki, to mosty między pokoleniami, to ojczyzna, którą nosi się w sobie, nawet tysiące kilometrów od jej geograficznych granic.

Zwyciężyła drużyna opowiadająca się za tezą o presji, ale tak naprawdę zwyciężył tu każdy. Zwyciężyła polska mowa, która w ich ustach brzmiała mądrze, śmiało i pięknie. Zwyciężyła odwaga, by w akademickiej przestrzeni reprezentować nie tylko siebie, ale i kulturę, z której się wyrasta.

To wydarzenie, zorganizowane przez Polską Szkołę we Freiburgu „Lajkonik“ e.V. przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Monachium i pod skrzydłami Instytutu Rozwoju Języka Polskiego, to coś więcej niż projekt. Młodzi, aktywni, zaangażowani, nieobojętni ludzie tętnią energią, kreatywnością i głęboką potrzebą wyrażania swojej tożsamości. Myślą, czują, spierają się i tworzą – po polsku. Udowadniają, że ich tożsamość to nie relikt, ale dynamiczna, żywa siła, zdolna do podjęcia najtrudniejszych nawet wyzwań. To nowe pokolenie, z którego możemy być naprawdę dumni. A jak pokazał Jakub, bywają w tym znakomici.

Joanna Elies

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert