Mieć rację, czy relację?
Ksiądz Stanisław Szlassa, kapłan, psychoterapeuta oraz mediator, w swojej najnowszej książce, będącej wywiadem-rzeką przeprowadzonym przez Katarzynę Matusz, porusza temat budowania zdrowych relacji. Autor zwraca uwagę, że kluczem do harmonijnych związków międzyludzkich jest wewnętrzna dojrzałość, wolność oraz wzajemny szacunek.
Wolność i Szacunek w Relacjach
„Wolisz mieć rację czy relację?” – to pytanie często zadaje ks. Szlassa, podkreślając wagę wolności i szacunku w budowaniu relacji. W jego przekonaniu, im lepiej rozumiemy swoje emocje i potrafimy się nimi zaopiekować, tym więcej przestrzeni dajemy innym. Nie przytłaczamy ich, ani nie oczekujemy niemożliwego. Dzięki temu możemy zbliżyć się do innych w prawdzie, bez udawania, co sprzyja wzrostowi obu stron.
Pułapki Podświadomych Relacji
Ks. Szlassa zaznacza, że wiele procesów wpływających na nasze relacje odbywa się na poziomie podświadomym. W pracy często zapominamy o swoich zawodowych celach i podświadomie szukamy tam relacji przypominających rodzinne. Ten brak świadomości, wzmocniony przez partnerski model zarządzania, w którym relacje między pracownikami wydają się bardziej osobiste, prowadzi do chaosu.
„W miejscach pracy ludzie często nie wiedzą, czym tak naprawdę są relacje, jakie mają oczekiwania wobec innych i jak je realizować” – mówi ks. Szlassa. Zatracenie zdrowych granic skutkuje niezrozumieniem ról, co może powodować niepewność i napięcie emocjonalne.
Relacje Zadane vs. Relacje Wybrane
Jednym z kluczowych tematów poruszanych przez ks. Szlassę jest różnica między relacjami zadanymi a wybranymi. Relacje zadane to te, które otrzymujemy w wyniku urodzenia i otoczenia – rodzinne, społeczne, środowiskowe. Natomiast relacje wybrane to te, które sami kształtujemy w dorosłym życiu. Zbyt długo pozostając w ramach relacji zadanych, możemy czuć się uwięzieni i sfrustrowani, co blokuje nasz rozwój i zdolność do realizacji własnego potencjału.
„Każdy ma prawo wybierać osoby, z którymi buduje relacje, na podstawie własnych kryteriów” – tłumaczy autor, wskazując, że kluczem jest świadomość, dlaczego wybieramy określone osoby, co daje poczucie wolności i sprawczości. Odrzucenie tej kontroli prowadzi do relacji niszczących.
Granice i Zdrowe Role
W swojej książce „Kryzys relacji, kryzys wiary” ks. Szlassa kładzie duży nacisk na potrzebę jasno określonych ról i granic. Brak ich zrozumienia może prowadzić do poważnych trudności, zwłaszcza w relacjach rodzinnych. Kiedy role zostają pomieszane, na przykład, gdy rodzic staje się „przyjacielem”, trudno jest później zapewnić opiekę nad nim w starości, ponieważ relacja zatraciła swój pierwotny kształt.
Autor ostrzega również przed mieszaniem ról w pracy, gdzie przełożony może próbować stać się przyjacielem, co powoduje chaos emocjonalny i dezorientację. Zdaniem ks. Szlassy, niezdrowe przemieszanie ról prowadzi do trudności w radzeniu sobie z codziennymi obowiązkami, ponieważ tracimy jasność, kto jest kim w danej relacji.
Kryzys Relacji z Bogiem i Sobą
Kryzys relacji, o którym pisze ks. Szlassa, dotyczy nie tylko ludzi, ale także relacji z samym sobą i z Bogiem. Według autora, zjawisko to pogłębiają nadmierne oczekiwania, presja natychmiastowej gratyfikacji i ucieczka od rzeczywistości, promowane przez media społecznościowe. Ludzie coraz częściej wybierają „relacje” z przedmiotami lub technologią, zamiast z drugim człowiekiem, co sprzyja rosnącej liczbie uzależnień.
Rozwiązaniem tego kryzysu jest powrót do prostoty – ciszy, modlitwy, medytacji i kontaktu z Bogiem. Kluczowa jest zgoda na siebie, swoje wady i niedoskonałości, a także zaakceptowanie życia takim, jakie jest. Ks. Szlassa zachęca do tego, aby żyć tu i teraz, zamiast gonić za nierealnymi fantazjami o przyszłości.