HistoriaSpecials

Vatertag w Niemczech: Między piwem a niebem – historia nietypowego święta ojców

Choć na pierwszy rzut oka wygląda jak męska impreza z piwem w tle, niemiecki Vatertag kryje za sobą znacznie głębsze – i duchowe – korzenie. Jak to się stało, że uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego stała się okazją do świętowania ojcostwa z wózkami pełnymi piwa? Cofnijmy się w czasie, by zrozumieć tę fascynującą transformację.

Wniebowstąpienie i ojcowie – dziwna para?

Vatertag, czyli Dzień Ojca w Niemczech, obchodzony jest w dniu Wniebowstąpienia Pańskiego (Himmelfahrt), przypadającym zawsze w czwartek, 40 dni po Wielkanocy. Z punktu widzenia Kościoła to jedno z najważniejszych świąt – upamiętnia moment, w którym Jezus Chrystus wstąpił do nieba. A jednak, współczesne obchody Vatertag w Niemczech wyglądają zupełnie inaczej, niż można by się spodziewać po uroczystości o głębokim charakterze religijnym.

Jak więc doszło do tego, że z czasem ten dzień przekształcił się w prawdziwe „święto mężczyzn” – znane także jako Herrentag?

Od procesji do piwnego wózka: historia ewolucji Vatertag

Początki świeckiej formy świętowania sięgają XIX wieku, szczególnie w północnych i wschodnich Niemczech. Tradycja ta rozwinęła się jako forma „męskiego dnia” – okazji dla ojców i młodych mężczyzn do wspólnego wyjścia za miasto. Zazwyczaj zabierano ze sobą ozdobione wózki (Bollerwagen) pełne jedzenia, trunków i instrumentów muzycznych. Celem było świętowanie męskości, przyjaźni i przyrody – z reguły w dość swobodny sposób.

W czasach Cesarstwa Niemieckiego i później w Republice Weimarskiej, lokalne społeczności organizowały procesje z piwem i kiełbasą, traktując Himmelfahrt jako pretekst do wypoczynku, zabawy i celebracji.

Po II wojnie światowej tradycja ta zakorzeniła się na dobre, zwłaszcza w Niemczech Wschodnich (NRD), gdzie kościelny aspekt Himmelfahrt został zepchnięty na dalszy plan. Zamiast duchowości – radosne, świeckie grillowanie i wędrówki.

Jak Niemcy świętują Vatertag dziś?

Współczesne obchody są bardzo zróżnicowane – od rodzinnych spacerów po głośne, męskie wyprawy z alkoholem. W wielu regionach Niemiec spotkać można grupy mężczyzn ciągnących Bollerwageny – ręczne wózki wypełnione skrzynkami piwa, głośnikami bluetooth i grillem turystycznym. Często mają na sobie dopasowane koszulki z napisem „Vatertags-Tour 2025” czy „Team Papa”.

Niektóre grupy wybierają bardziej sportowe podejście – wycieczki rowerowe, piesze wędrówki czy wspólne wypady nad jezioro. Niezależnie od formy, wspólny mianownik jest jeden: świętowanie męskości, ojcostwa i przyjaźni.

Co ciekawe, to właśnie w Vatertag przypada w Niemczech najwięcej zgłoszeń policyjnych związanych z alkoholem i zakłóceniami porządku. Nie zmienia to jednak faktu, że dla wielu ojców jest to jedyny dzień w roku, który mogą spędzić „na własnych zasadach”.

Czy Niemcy naprawdę świętują ojców?

W przeciwieństwie do bardziej sentymentalnych obchodów Dnia Ojca w innych krajach, niemiecki Vatertag nie zawsze koncentruje się na samej idei ojcostwa. Często jest to raczej „święto mężczyzn” niż stricte „święto ojców”. Widać to choćby po tym, że w imprezach biorą udział także młodzi mężczyźni bez dzieci, a prezenty i rodzinne obchody są raczej wyjątkiem niż regułą.

Mimo to coraz więcej rodzin próbuje łączyć tradycję z nowoczesnością – organizując wspólne wycieczki, wręczając drobne prezenty ojcom i doceniając ich rolę w życiu rodziny. Powoli więc Vatertag odzyskuje balans między duchowym dziedzictwem Himmelfahrt, a radosnym – choć czasem przesadzonym – męskim świętowaniem.

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert