Ważne: Polonia pamięta o katastrofie smoleńskiej
W Bazylice św. Jana Chrzciciela 10 czerwca odprawiona została msza święta w intencji ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Mszę zamówił polski ambasador w Berlinie Andrzej Przyłębski.
Mija osiem lat od chwili, gdy pod Smoleńskiem rozbił się samolot z delegacją rządową na pokładzie, w tym z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką. O tragedii pamiętają wszyscy Polacy, także ci poza granicami naszego kraju. Berlińska Polonia wzięła udział w mszy św. w Bazylice św. Jana. W liturgii uczestniczyli ambasador RP prof. Andrzej Przyłębski, jego małżonka Julia Przyłębska, prezes Trybunału Konstytucyjnego, pracownicy polskiej placówki dyplomatycznej w Berlinie, władze Związku Polaków w Niemczech spod znaku Rodła.
„Jeżeli pamięć zaniknie, niech odezwą się kamienie”
Takiej metafory użył proboszcz polskiej parafii, ksiądz Marek Kędzierski, wspominając podczas mszy ofiary, które zginęły w katastrofie. 10 kwietnia 2010 roku, kilkanaście minut przed godz. 9, samolot Tu-154 z niewyjaśnionych do dzisiaj powodów rozbił się na terenie lotniska Smoleńsk-Siewiernyj. W katastrofie zginęło 96 osób, oprócz pary prezydenckiej także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw i organizacji kombatanckich. Polska delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Czesław Makulski