AktualneOpinieSpecials

Premier Morawiecki: jesteśmy gotowi do pomocy w wywozie zboża z Ukrainy

„Jesteśmy gotowi do pomocy w wywozie zboża z Ukrainy; zrobimy wszystko, aby przynajmniej część przewieźć tranzytem do naszych portów i stamtąd do krajów, które kontraktowały zboże od Ukrainy – podkreślił pod koniec lipca Mateusz Morawiecki. Pytany o to, czy Polska nadal jest gotowa uczestniczyć w przygotowaniach korytarza zbożowego, którym będzie wywożone z Ukrainy zboże, premier zapewnił: „Jesteśmy gotowi do pomocy w tym wywozie. To bardzo ważna kwestia, ponieważ brak tego wywozu może doprowadzić do ogromnych deficytów w dostępie do zboża, do pszenicy w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. A to z kolei może doprowadzić do głodu, do podwyższonej inflacji, do głębokiego kryzysu gospodarczego w tamtych państwach, państwach Północnej Afryki, a to z kolei może przełożyć się na bardzo wysoki poziom migracji do Europy, na duże napięcia na linii Europa – Afryka”.

Morawiecki podkreślił, że grozi nam nowy kryzys migracyjny i przypomniał, że z podobnym zjawiskiem mieliśmy już do czynienia kilka lat temu, toteż obecnie trzeba zrobić wszystko, aby nie dopuścić do powrotu do tamtej sytuacji. „W związku z tym Polska, na zasadzie tranzytu zboża, jest gotowa, i robimy to cały czas, by udostępnić nasze połączenia kolejowe. Jednak warto zdać sobie z tego sprawę, że nic nie zastąpi zdolności do wywozu zboża przez Odessę i inne porty Morza Czarnego” – zaznaczył szef polskiego rządu. Premier Morawiecki wyraził wątpliwości co do trwałości porozumienia między Ukrainą i Rosją, dotyczącego umożliwienia eksportu ukraińskiej żywności przez czarnomorskie porty. „Mam co do tego poważne wątpliwości, a na ich potwierdzenie niech mi wolno będzie przywołać to, co się stało dzień po podpisaniu tego porozumienia. Dzień po podpisaniu rosyjskie siły zbrojne, rosyjska marynarka wojenna postąpiły agresywnie i zaatakowały Odessę. Z tego wynika, że tego typu porozumienia nie mogą być uważane za w pełni wiarygodne” – uznał polski premier. „My ze swojej strony na pewno zrobimy wszystko, aby przynajmniej część, podkreślam nie większą część, a mniejszą część, ale nie nieznaczącą część zboża ukraińskiego przewieźć tranzytem do naszych portów i stamtąd do krajów, które wcześniej kontraktowały zboże od Ukrainy” – dodał.

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert